KONICA MINOLTA DIGITAL CAMERA

Co najmniej 7 osób z Ruchu „Maitri” (z Bytomia, Lublina, Pyskowic, Torunia i Warszawy) włączyło się w inicjatywę Duszpasterstwa Akademickiego „Tratwa” z Tarnowa „Sara be oko na Beafrika” (z języka sango: „Budujmy jedno serce dla Serca Afryki”) polegającą na poście o chlebie i wodzie w intencji pokoju w Republice Środkowoafrykańskiej. Ta akcja jest odpowiedzią na apel biskupa tarnowskiego Andrzeja Jeża i misjonarzy z Republiki Środkowoafrykańskiej, która ogarnięta jest konfliktem wewnętrznym od 2012 r., kiedy zawiązała się grupa rebeliantów pod nazwą „Seleka”. W kraju tym pracuje wielu polskich misjonarzy, m.in. kapucyni, którzy od lat pośredniczą w przekazywaniu pomocy najbiedniejszym od wrocławskiej wspólnoty Ruchu, a także księża Stowarzyszenia Misji Afrykańskich, księża z Diecezji Tarnowskiej, siostry pasterzanki. Misjonarze odmówili wyjazdu z ogarniętego wojną kraju, tłumacząc, że nie chcą zostawiać swoich parafian. Ich wyjazd mógłby ułatwić dokonywanie kolejnych masakr na ludności cywilnej.

Akcja „Serce dla Serca” polegała na wysłaniu do „Tratwy” swojego imienia, nazwiska i zdjęcia. Następnie Duszpasterstwo przydzielało każdej osobie jeden z 40 dni Wielkiego Postu, a z przesłanych fotografii uczyniło portret jednego dużego serca z żywych serc ludzi, dla których cierpienie mieszkańców Republiki Środkowoafrykańskiej nie jest obojętne. Portret serca z serc miał zostać wysłany do 37 misjonarzy posługujących w tym kraju. Uczestnikom Ruchu „Maitri” został przydzielony czwartek 13 marca. Zamiast swoich zdjęć przesłali oni znak Ruchu, który zostanie dodany do portretu i będzie przypominał naszym misjonarzom, że nie ograniczamy się tylko do niesienia pomocy finansowej, ale także pamiętamy o nich w modlitwie i poście.