Znak Ruchu Maitri MY A TRZECI ŚWIAT
Pismo gdańskiego ośrodka
Ruchu Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata MAITRI
Nr 8 (37), listopad 1999

ZE ŚWIATA W SKRÓCIE

Niewolnictwo na świecie
      Według eksperta ONZ, Pino Arlacchi, jedną z kwitnących form przestępczości jest dziś handel niewolnikami. Swą opinię przedstawił w czasie spotkania z członkami rządu włoskiego. Stwierdził m.in.: "W ciągu ponad czterech wieków w Afryce i Ameryce było w sumie ok. 12 mln niewolników. Natomiast wg naszych ocen w ciągu ostatnich 20 lat sprzedano w niewolę ok. 200 mln ludzi". 
      Według Arlacchiego niewolnictwo ma dziś nowe formy: "niewolnictwo kobiet i dzieci zmuszanych do prostytucji, pracowników przymusowych i niewolników za długi." Według szacunków ONZ dochód z handlu niewolnikami wynosi 7 mld dolarów rocznie. "Jest to najszybciej rosnący rynek przestępczy, choć na razie nie można go porównać z handlem narkotykami i bronią. Lecz niewiele krajów wprowadza odpowiednie ustawodawstwo. Kary za posiadanie niewolników są śmiesznie niskie. To zachęca organizacje przestępcze do rozwijania tej dziedziny, która przynosi ogromny dochód przy bardzo małym ryzyku" - mówił Arlacchi.

Islam w Europie
      Od ponad tysiąca lat istotnym problemem dla Europy i Kościoła jest islam. Obecnie przejawia się to dwojako: po pierwsze stanowi on religię mocno zaznaczającą swą obecność na Bałkanach, szczególnie w Bośni i Albanii. Po drugie - coraz liczniejsi są muzułmanie przybywający do Europy zachodniej w poszukiwaniu chleba. Na przykład we Francji żyje ich ok. 4 mln, co stanowi 7% mieszkańców kraju. W Niemczech mieszka ok. 3 mln muzułmanów, a we Włoszech stanowią drugą co do wielkości wspólnotę religijną. W Austrii na ok. 7 mln mieszkańców jest 0,5 mln muzułmanów. W przyszłości ich liczba zapewne będzie się zwiększać.

Długi Afryki a los dzieci
      Według raportu UNDP z 1998 r., gdyby rządy 6 najbiedniejszych krajów afrykańskich przeznaczyły pieniądze wydawane na spłatę długów na cele socjalne, 3 mln dzieci, które zmarły przed osiągnięciem 5 roku życia, mogłyby żyć nadal. Uniknięto by też miliona przypadków choroby głodowej.


[Spis treści numeru, który czytasz]
[Skorowidz  tematyczny artykułów]
[Strona główna]      [Napisz do nas]