Znak Ruchu Maitri
MY A TRZECI ŚWIAT
Pismo gdańskiego ośrodka
Ruchu Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata MAITRI
Nr 7 (61), sierpień 2002

27 MILIONÓW NIEWOLNIKÓW

Pierwsza część artykułu ukazała problem współczesnego niewolnictwa. Dziś poznamy niektóre metody walki z nim.

Zwalczaniem niewolnictwa współczesnego zajmuje się wiele organizacji na świecie. Jedną z nich jest Free the Slaves (Ruch Wyzwolenia Niewolników), która działa na zasadzie globalnej współpracy między organizacjami pozarządowymi, firmami, organami państwowymi, związkami zawodowymi i stowarzyszeniami konsumenckimi. Ta współpraca bazuje na atutach, które może zaoferować każda z tych grup i każda osoba indywidualnie, korzysta więc z wszystkich dostępnych środków. Choć współpracowników różnią cele, przekonania i systemy wartości, Free the Slaves jednoczy ich we wspólnych dążeniach. Ruch określa regiony, gdzie istnieje niewolnictwo, bada skalę i naturę problemu i określa środki zaradcze. Stara się zapewnić jawność w zakresie produkcji i przepływu towarów. Wysyła obserwatorów tam, gdzie istnieje podejrzenie łamania praw pracowników i stwierdza, czy produkty nie zostały wytworzone w systemie niewolniczym. Ruch stwarza też byłym niewolnikom warunki do rehabilitacji i nauki. W wielu krajach po uwolnieniu niewolnika wystarczy 10-20 dolarów, by mógł się usamodzielnić. Byli niewolnicy potrafią pracować. Mogą dużo osiągnąć, gdy pracują dla siebie.
Nad rozwiązaniem problemu muszą pracować nie tylko rządy i organizacje pozarządowe, gdyż to firmy i przedsiębiorstwa znają dokładnie kanały przepływu towarów. Jeśli pominie się regionalne i lokalne firmy, działające tam, gdzie wykorzystywana jest praca niewolnicza, proponowane rozwiązania mogą być niewykonalne z przyczyn technicznych.
Free the Slaves wspiera też inne organizacje, zmierzające do wyeliminowania przyczyn niewolnictwa, takich jak korupcja, brak szkół i opieki zdrowotnej, brak perspektyw w najbiedniejszych społeczeństwach.
Z doświadczeń organizacji antyniewolniczych wynika, że listy i petycje wysyłane do rządów skłaniają je do podjęcia działań przeciw niewolnictwu. Wspierają one też lokalne organizacje w ich wysiłkach na rzecz ochrony indywidualnych praw człowieka.
Bojkot towarów nie jest najlepszą metodą walki. Rezygnacja z zakupu produktów pracy niewolników wydaje się najłatwiejszym rozwiązaniem dla konsumentów. Ale jeśli odwrócimy się od towarów, które wyrabiają niewolnicy, często odwracamy się od nich samych. Gdy zamyka się rynek zbytu dla ich wyrobów, zwykle przenoszeni są do innej pracy albo - jak zbędny przedmiot - wyrzucani na ulicę bez pieniędzy, bez dachu nad głową, bez żadnego wykształcenia i pomocy. Często nie mają w pobliżu przyjaciół ani rodziny. Dlatego bojkotem można się posłużyć tylko wtedy, gdy zawiodą inne metody.
Natomiast istotną formą walki z niewolnictwem jest nabywanie towarów ze znakiem sprawiedliwego handlu, gwarantującym, iż produkt powstał bez udziału pracy niewolniczej. Żądając w czasie zakupów takich towarów oraz włączając się do organizowania sprawiedliwego handlu pomagamy w walce z niewolnictwem.
Przed wojnę secesyjną na południu USA często twierdzono, że sukces gospodarczy kraju zależy od pracy niewolniczej. Ile by nie było prawdy w tym argumencie, dziś nikt nie może go powtórzyć. Na świecie żyje 27 mln niewolników. Jest to przytłaczająca liczba. Ale wytwarzają oni zaledwie 23 mld dolarów rocznie - mniej, niż posiada Bill Gates czy Holendrzy wydają na turystykę.
Sytuacja na Zachodzie poprawia się. Rządy, producenci i klienci zaczynają zdawać sobie sprawę, że niewolnictwo nie zakończyło się w XIX w., ale rozwija się nadal. Do niedawna nawet wiele organizacji broniących praw człowieka nie zdawało sobie sprawy, że dziś istnieją niewolnicy, więc nic dla nich nie robiły. Dziś spotykamy się z tym problemem na pierwszych stronach gazet zachodnich. Wyzwolenie niewolników zdaje się przybliżać. Czy Polacy wezmą w tym udział?

Na podstawie serwisów internetowych organizacji antyniewolniczych
opracowała Barbara Poważa-Kurko


    Przeczytaj pierwszą część artykułu.


[Spis treści numeru, który czytasz]
[Skorowidz  tematyczny artykułów]
[Adopcja Serca  - pomoc dla sierot]
[Strona główna]      [Napisz do nas]