Znak Ruchu Maitri MY A TRZECI ŚWIAT
Pismo gdańskiego ośrodka
Ruchu Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata MAITR
Nr 6 (52), sierpień 2001

BANKRUCTWO SZCZYTU G7

Logo G8
      Nadzieje milionów ludzi na Południu i Północy na postęp oddłużenia krajów najbiedniejszych znów zostały zawiedzione. Nadal będą umierać dzieci, miliard ludzi będzie głodować, zaś do najbogatszych banków świata będą wpływać pieniądze "zaoszczędzone" na służbie zdrowie, szkolnictwie czy poprawie bytu ludności krajów ubogich.
      Obserwując relacje polskich mediów o wydarzeniach związanych ze szczytem G8 (G7 - siedem najbogatszych krajów świata - oraz Rosja) w Genui, można było odnieść wrażenie, że najważniejsze były akty przemocy ekstremalnych "antyglobalistów", zaś dzięki wspaniałomyślności przywódców G7 aż 1/3 długów krajów ubogich (których?) - 53 z 74 mld dolarów - zostanie anulowana. Mogliśmy podziwiać i inne gesty - 1 mld dolarów na walkę z AIDS czy oświadczenie w obliczu zamieszek: "Będziemy bronili prawa pokojowych demonstrantów, aby ich głos był usłyszany."
      W rzeczywistości głos ten jest od lat ignorowany, zaś decyzje podjęte na szczycie spotkały się z potępieniem światowej kampanii Jubileusz 2000 i części mediów zagranicznych. Nie uczyniono żadnego postępu w oddłużeniu Trzeciego Świata.
       W czerwcu 1999 r. w Kolonii pod naciskiem światowej opinii publicznej kraje G7 obiecały (łacznie z wcześniej uchwalonymi sumami) 100 mld dolarów na oddłużenie. Proces oddłużenia posuwa się jednak bardzo powoli - pieniądze te dotąd nie zostały w całości przyznane. 100 mld to też za mało, by rozwiązać kryzys zadłużenia - trzeba ok. 350 mld. W czasie ostatniego szczytu G7 w Genui bardzo głośno mówiono o redukcji 53 z 74 mld dolarów dla 23 krajów jako o wielkim postępie procesu oddłużenia. Nie jest to jednak żaden postęp, tylko część dawno obiecanej sumy, zaś 9 z tych krajów uzyskało zgodę na oddłużenie już rok temu. Uchwalony poziom oddłużenia nie daje tym krajom niezależności ekonomicznej - z powodu ogromnych odsetek wkrótce znajdą się w podobnej sytuacji. Zbyt mała ilość krajów jest brana pod uwagę - oddłużenia potrzebują pilnie 52 kraje ubogie. Oddłużenie rozłożone jest na wieloletnie raty, zaś związane z nim warunki restrukturyzacji gospodarki pogarszają i tak niezwykle trudne warunki życia najbiedniejszych.
      Z kolei 1 mld dolarów obiecanych w Genui na walkę z HIV/AIDS to zaledwie 1/10 sumy koniecznej w ciągu roku na skuteczną walkę z epidemią, szalejącą zwłaszcza w Afryce. Tymczasem kraje Afryki spłacają długi, "oszczędzając" m.in. na... ochronie zdrowia - 4 x więcej pieniędzy idzie tam na spłatę odsetek!
      Wobec cynicznej gry na zwłokę krajów G7 powstaje pytanie: czy polskie media rzeczywiście są tak słabo zorientowane w problematyce, czy prowadzą celową dezinformację i manipulują polską opinią publiczną?



      Weź udział w akcji:
  • Kampania przeciw długom trwa - wyślij list z apelem o anulowanie długów Trzeciego Świata.

          Czytaj:

  • Antyglobaliści niosą orędzie nadziei
  • Osąd szczytu w Genui
  • Oświadczenie Międzynarodowego Ruchu Jubileuszowego
  • Raport z Genui
  • Genua - miasto wściekłych ludzi
  • Doprowadzili ludzi do desperacji
  • Główni aktorzy protestów w Genui
  • Linki


  • [Spis treści numeru, który czytasz]
    [Skorowidz  tematyczny artykułów]
    [Adopcja Serca  - pomoc dla sierot]
    [Strona główna]      [Napisz do nas]