Znak Ruchu Maitri
MY A TRZECI ŚWIAT
Pismo gdańskiego ośrodka
Ruchu Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata MAITRI
Nr 1 (65), styczeń-luty 2003

TRUDNA SYTUACJA W PARAFII NGONG

André Simon Madi, kleryk z Kamerunu wspierany przez nas w ramach Adopcji Serca, pisze o swych doświadczeniach z wakacyjnej praktyki duszpasterskiej.

Parafia Ngong leży w diecezji Garoua, ok. 40 km od miasta Gare Ngong. Jest to wieś położona na skrzyżowaniu dróg, gdzie spotyka się wiele grup etnicznych, jak Guidar, Moundang, Tupuri, muzułmanie i w dużej części ludzie z Czadu. Wszyscy przybyli tu dla uprawy roli, gdyż gleba jest tutaj jeszcze urodzajna. Pomimo żyznej ziemi, która stanowi wielką szansę dla całej ludności, życie tu nie jest łatwe. Uważamy, że wielkim utrudnieniem dla tych ludzi jest ucisk ze strony tradycyjnych władz. Ludność żyje w rodzaju zniewolenia, co nie jest wyraźnie nazwane. Wszyscy są zmuszani do dzielenia swoich dochodów z szefem zwanym Lamido i z jego towarzyszami. Tak więc dla wyprodukowania środków na zaspokojenie wszystkich potrzeb mężczyźni uciekają się do poligamii, aby mieć więcej rąk do pracy. To oznacza, że życie z jedną kobietą wydaje się mężczyźnie niemożliwe, żeby nie powiedzieć - absurdalne. Na tym terenie rozprzestrzenił się też alkoholizm. Prawie wszyscy „kąpią się” w alkoholu. To powoduje rozwiązłość i bandytyzm, czego skutkiem są niekończące się waśnie w rodzinach. Również małżonkowie nie mają do siebie zaufania, co powoduje, że nie wiążą się ślubem kościelnym. Do tego dochodzą jeszcze problemy, które stwarza konieczność zawarcia związku cywilnego przed ślubem kościelnym. Wymaganie przedstawienia aktu urodzenia i innych dokumentów przekracza możliwości tych ludzi, w większości analfabetów. Gdy jednak ktoś angażuje się w tę sprawę, naraża się na wszelkiego rodzaju oszustwa, co może powodować, że nigdy nie uzyska potrzebnych dokumentów. Jest to też wielką przeszkodą dla zawarcia ślubu kościelnego.
Choć pobłogosławienie ślubu kościelnego w parafii Ngong nie jest łatwe, jednak mamy kilka rodzin chrześcijańskich. Są to przybysze z zewnątrz i kilka osób umiejących czytać, które mogą zawrzeć związek cywilny.

André Simon Madi


[Spis treści numeru, który czytasz]
[Skorowidz  tematyczny artykułów]
[Adopcja Serca  - pomoc dla sierot]
[Strona główna]      [Napisz do nas]