Znak Ruchu Maitri
MY A TRZECI ŚWIAT
Pismo gdańskiego ośrodka
Ruchu Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata MAITRI
Nr 5 (84) wrzesień-październik 2005

BRAT WSZYSTKICH CHRZEŚCIJAN

16 sierpnia w Taizé zginął brat Roger Schutz, założyciel i przeor tamtejszej ekumenicznej wspólnoty mniszej. 90-letniego zakonnika trzykrotnie ugodziła nożem w gardło chora psychicznie kobieta. Do tragedii doszło o godz. 20.45, gdy bracia i ponad dwa tysiące młodych pielgrzymów z całego świata zgromadzeni byli na wieczornej modlitwie.
Brat Roger był wybitną postacią współczesnego ekumenizmu. Misję jego i jego wspólnoty można określić jednym słowem: pojednanie. Zwany „bratem powszechnym” czy „bratem wszystkich chrześcijan”, od dawna niestrudzenie nawoływał do pojednania Kościołów. To dążenie do pojednania realizowane jest w dwojaki sposób: poprzez podtrzymywanie życia wewnętrznego przez modlitwę osobistą i wspólnotową oraz podejmowanie działań, dzięki którym Ziemia będzie się bardziej nadawała do zamieszkania. Wciąż toczą się konflikty polityczne i zbrojne, wciąż trwa ubóstwo i głód... Powołaniem wspólnoty jest staranie, by na ziemi tych konfliktów i problemów było jak najmniej.
Jednym z takich działań są wyjazdy braci na inne kontynenty, praktykowane od połowy lat 50. Osiedlają się głównie w najuboższych miejscach świata, „aby być z tymi, którzy cierpią” i dzielić we wszystkim ich los. Tam tworzą placówki modlitewno-charytatywne: od nędznych dzielnic Nowego Jorku przez Nairobi, Bangladesz, po slumsy w Alagoinhas w północno-wschodniej Brazylii. Z takich miejsc - slumsów Kenii czy Bangladeszu - brat Roger pisał swe listy do młodych całego świata.
Jest on jedną z postaci inspirujących naszego Ruchu. Wielu z nas pielgrzymowało do Taizé i uczestniczyło w dorocznych Spotkaniach Młodych, na których brat Roger podchodził do każdego, by go uścisnąć. Na pieszych pielgrzymkach, na których prowadziliśmy akcje informacyjne, czytaliśmy wieczorami jego listy. Przyczyniało się to do rozwoju naszego Ruchu - nie tylko wszerz, dzięki głoszeniu prelekcji, zbiórkom ofiar i szukaniu nowych współpracowników, ale też w głąb, w dziedzinie ducha. Listy te porywały nas swą prostotą i bezpośredniością, ale też głębią i żarliwością poetycką. Niektóre z nich, przepisane z wysłużonej na pielgrzymkach powielaczowej broszury, chcemy przedstawić w kolejnych gazetkach naszym Czytelnikom.

Wojciech Zięba





[Spis treści numeru, który czytasz]
[Skorowidz  tematyczny artykułów]
[Adopcja Serca  - pomoc dla sierot]
[Strona główna]      [Napisz do nas]