Jestem wzruszony wszystkim, co dla mnie czynicie, gdyż to, kim jestem obecnie, zawdzięczam Waszemu wsparciu. Zostałem osierocony - na skutek wybuchu wulkanu Nyiragongo straciłem ojca i matkę.

Teraz mam okazję podziękować Wam za wszystkie przysługi, które mi wyświadczyliście. Mogę odwdzięczyć się jedynie modlitwą. A jeśli nasze położenie jest tak odmienne, że nie widzę możliwości, bym kiedykolwiek mógł stać się Wam użyteczny, bądźcie przynajmniej pewni, że zawsze będę gotów dawać świadectwo mojej wdzięczności.

Z nauką nie mam żadnych problemów. Jestem na utrzymaniu Ośrodka Dożywiania obozu ESCO, który jest przez Was finansowany. Liczę na ukończenie szkoły średniej w lipcu br. Wraz z kolegami mamy ambicję rozpoczęcia studiów wyższych, ale dobrze wiemy, że zdobycie środków finansowych będzie bardzo trudne.

Życzę Wam i Waszym Rodzinom zdrowia, szczęścia, powodzenia we wszelkich przedsięwzięciach. Niech Chrystus, nasz Odkupiciel i Zbawiciel, obdarzy Was mnogimi łaskami.

Będę zobowiązany, jeśli zechcecie potwierdzić odbiór mego listu.

Proszę kierownictwo Maitri o przyjęcie wyrazów głębokiego szacunku i wdzięczności.