Znak Ruchu Maitri MY A TRZECI ŚWIAT
Pismo gdańskiego ośrodka
Ruchu Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata MAITRI
Nr 6 (35), wrzesień 1999

ZE ŚWIATA W SKRÓCIE

Druga rocznica śmierci Matki Teresy z Kalkuty
      Zmarła 5.09.1997 r. w wieku 87 lat w opinii świętości. W czasie spotkania uczestników Ruchu Maitri w Niepokalanowie w dn. 13.09.1998 r. została obrana patronką Ruchu, obok św. Franciszka z Asyżu.

Zwłoki Matki Teresy na katafalku
Proces beatyfikacyjny Matki Teresy
został oficjalnie otwarty w Kalkucie 26 czerwca. Dwa tygodnie wcześniej Misjonarki Miłości zwróciły się z prośbą o otwarcie procesu. Papież Jan Paweł II udzielił specjalnej dyspenzy, by można go było rozpocząć przed upływem pięciu lat od śmierci Matki Teresy. Inaugurację procesu na szczeblu diecezjalnym potwierdził arcybiskup Kalkuty, Henry D’Souza. Już w marcu oświadczył on, że zrobi wszystko, by jak najszybciej doszło do beatyfiakcji. Podkreślił, że w tym wyjątkowym przypadku mogłoby to nastąpić w roku 2000.
      Misjonarki Miłości wyznaczyły postulatora procesu. Ponieważ Matka Teresa nie zostawiła wielu pism, postępowanie w Kalkucie może zakończyć się w ciągu 3-4 miesięcy.

Pomnik Matki Teresy?
      W sierpniu 1998 r. Misjonarki Miłości sprzeciwiły się wzniesieniu w Kalkucie pomnika swej założycielki Matki Teresy, ustanowieniu nagrody jej imienia i nazwaniu nim jednej z ulic miasta. Przełożona zgromadzenia, siostra Nirmala, w liście do Komitetu Pamięci Matki Teresy, który jest pomysłodawcą tych projektów, poprosiła o rezygnację z nich i rozwiązanie komitetu. Jej zdaniem przez posiadanie własnego biura i konta bankowego komitet sprzeniewierza się idei Matki Teresy, która nigdy nie pozwalała na używanie swego imienia do zbiórki pieniędzy na jakikolwiek cel.
      Przewodniczący komitetu Shyam Sundar Gupta potwierdził, że plany te zostaną zrealizowane pomimo zastrzeżeń. W pisemnej odpowiedzi do s. Nirmali stwierdził, że jej "niepowołane wtrącanie się" nie tylko przekracza jej kompetencje, ale także "podkopuje godność Matki Teresy" i poprosił aby odtąd "zajęła się swoimi sprawami".

Jan Paweł II o Matce Teresie
      Pamięć o Matce Teresie z Kalkuty żywa jest w sercu każdego z nas, w całym Kościele i w świecie - powiedział papież Jan Paweł II w Watykanie w pierwszą rocznicę jej śmierci. Jak wspaniałe jest dzieło, którego ta drobna niewiasta, pochodząca ze skromnej rodziny, dokonała dzięki sile wiary w Boga i miłości bliźniego! "Faktycznie Matka Teresa była darem Boga dla najbiedniejszych z biednych i zarazem, właśnie za sprawą swej nadzwyczajnej miłości do ostatnich, była i pozostaje wyjątkowym darem dla Kościoła i świata. Jej całkowite oddanie się Bogu, potwierdzone codzienną modlitwą, przełożyło się na całkowite oddanie bliźniemu" - powiedział Papież. To dzięki Matce Teresie - "jej uśmiechowi, gestom, słowom" - podążał drogami świata, jak Miłosierny Samarytanin, sam Pan Jezus. "Nie zapominajmy wielkiego przykładu, jaki dała nam Matka Teresa i nie ograniczajmy się do wspominania jej w słowach! Miejmy odwagę stawiać zawsze na pierwszym planie człowieka i jego podstawowe prawa" - powiedział Jan Paweł II.
      To krótkie przemówienie Papież zakończył apelem do szefów państw, by wstrzymali zbrojenia, a zaoszczędzone środki przeznaczyli na walkę z głodem i chorobami, by każdy mógł żyć i umierać jak człowiek. "Życzy tego sobie Pan Bóg, który nam o tym przypomniał również za pośrednictwem świadectwa Matki Teresy. A ona niech nas wspiera i towarzyszy nam z nieba!"


[Spis treści numeru, który czytasz]
[Skorowidz  tematyczny artykułów]
[Strona główna]      [Napisz do nas]