Znak Ruchu Maitri MY A TRZECI ŚWIAT
Pismo gdańskiego ośrodka
Ruchu Solidarności z Ubogimi Trzeciego Świata MAITRI
Nr 2 (21) luty 1998

NOBEL ZA WALKĘ Z MINAMI

      1.12.97 r., w rocznicę śmierci Alfreda Nobla, w ratuszu w Oslo wręczono Pokojową Nagrodę Nobla za rok 1997. Jest to tym razem jedyny "Nobel", który nie wywołał kontrowersji. Komitet Noblowski przy norweskim parlamencie wyróżnił Amerykankę Jody Williams (47 lat) oraz koordynowany przez nią ruch "Międzynarodowa Kampania na rzecz Zakazu Min Przeciwpiechotnych" (ICBL). Reprezentował go pozbawiony obu nóg Tun Charannaretha z Kambodży, ofiara min.
      ICBL zrodziła się w 1992 r. z inicjatywy Fundacji Amerykańskich Weteranów Wojny Wietnamskiej (Vietnam Veterans of America Foundation). Jest to luźna sieć, skupiająca ponad tysiąc organizacji pozarządowych (również kościelnych) z prawie 60 krajów. Jody Williams , od lat uczestnicząca w działalności Kampanii i akcjach rozminowywania, jest koordynatorem Kampanii, jej rzeczniczką oraz "sercem i głową". Znaczącą postacią Kampanii była m.in. księżniczka Diana, która w ostatnich miesiącach swego życia stała się przewodnią postacią walki z minami na arenie międzynarodowej. Francja zaproponowała, by traktat zadedykować księżniczce Dianie.
      Dyplom i czek na sumę 960 tys. dolarów wręczył laureatom przewodniczący Komitetu, Francis Sejarsted, w obecności króla Norwegii Haralda V. - "Przed nami jeszcze wiele do zrobienia - powiedziała Jody Williams. -"Konwencji nie podpisali najwięksi producenci i użytkownicy min: Chiny, Rosja i USA. Stale tkwią w ziemi dziesiątki milionów min w Afganistanie, Angoli, Bośni czy Kambodży."
      Rae McGrath z Human Rights Watch - niegdyś inżynier armii brytyjskiej - który w imieniu ICBL przemawiał w Oslo, apelował, by sygnatariusze nie czekali, aż układ wejdzie w życie, ale już teraz przystąpili do niszczenia zapasów min. Stwierdził, że kraje, które układu nie podpisały - m.in. Rosja, USA i Chiny - pokazały, że "względy humanitarne mniej się dla nich liczą, niż źle pojęta polityka militarna".
      Natomiast Jody Williams cieszyła się, że współpraca tylu organizacji i mniejszych państw może przynieść tak znakomite efekty. Takie partnerstwo zasługuje, jej zdaniem, na miano "mocarstwa postzimnowojennego". -"Razem sprawiliśmy, że pewnego dnia świat może być wolny od min" - powiedziała.
      Dzięki tej akcji 5.12.1997 w Ottawie, stolicy Kanady, 122 państwa zobowiązały się "nigdy, w żadnych okolicznościach, nie używać, rozmieszczać, produkować, nabywać, składować, przechowywać lub dostarczać komukolwiek, bezpośrednio lub pośrednio, min przeciwpiechotnych".
      Niestety, nasze media nie doceniły tych wydarzeń. Podpisanie i treść konwencji nasze największe dzienniki "Rzeczpospolita" i "Gazeta Wyborcza" pominęły milczeniem, zaś Pokojową Nagrodę Nobla za walkę z plagą min skwitowały krótkimi notatkami. Proponujemy więc artykuły z prasy zagranicznej:
      

  • Miny - wojna po wojnie       
  • Miny - plaga Trzeciego Świata
  •  


    [Spis treści numeru, który czytasz]
    [Skorowidz  tematyczny artykułów]
    [Strona główna]      [Napisz do nas]
    [Adopcja Serca  - pomoc dla sierot]